Strony

niedziela, 26 kwietnia 2015

It's a beautifoul day

Hej! Dziś pisze dla was wiosenny, kolorowy, pozytywny post :D ZAPRASZAM!

Od kilku dniu jest wspaniała pogoda, słonko świeci, jest cieplutko. Kwitną kwiatki, ptaszki śpiewają. Cudownie!
Uwielbiam taką pogodę!
Wiosna jest chyba moja ulubioną porą roku. Idealana pogoda, bo nie leje się z nieba skwar ani nie mrozi nas.
Zwierzęta się budzą do życia, wszystko się rozwija, kwitnie, jak to nie kochać wiosny?
Razem ze zwierzętami budzi się we mnie mnóstwo pozytywnej energii. Dużo lepiej wstawać rano kiedy słońce zagląda przez okno i budzi nas wspaniały śpiew ptaków. Od kilku dni cały czas chodzę uśmiechnięta i czuję się cudownie!
Aż chce się żyć!
Poza tym wiosną, moim zdaniem jest najpiękniej :)

Facebook
Instagram
Mail: mojswiatksiazek@wp.pl
 

wtorek, 21 kwietnia 2015

Gregor i Niedokończona Przepowiednia #RECENZJA 4

Hej. Dziś mam dla was recenzję książki, o której już wam pisałam na blogu. Jest to pierwsza książka Suzanne Collins, autorki głównie znanej z trylogii Igrzyska Śmierci. 

Tytuł: Gregor i Niedokończona Przepowiednia
Seria: Kroniki podziemia
Autor: Suzanne Colins
Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 8 kwietnia 2015

Opowieść o zwykłym nastolatku, który pakuje się w niebezpieczeństwo, aby wypełnić dziwaczną przepowiednię i odnaleźć zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach ojca - w ukrytym świecie pod Nowym Jorkiem.
Kiedy Gregor spada wraz z maleńką siostrą przez kratkę wentylacyjną nowojorskiego mieszkania, trafia do ponurego Podziemia. Ludzie żyją tam we względnej zgodzie z olbrzymimi nietoperzami i innymi zwierzętami, lecz ten niepewny pokój jest zagrożony.
Gregor nie chce brać udziału w podziemnym konflikcie. Pragnie tylko wrócić do domu. Gdy jednak dowiaduje się, że ma szansę odszukać zaginionego ojca, a Niedokończona Przepowiednia wyznacza mu kluczową rolę w niepewnej przyszłości Podziemia, zdaje sobie sprawę, że to może być jedyny sposób na rozwiązanie największej tajemnicy w jego życiu.
Nie wie jeszcze, że ta wyprawa na zawsze odmieni i jego, i Podziemie...

Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 9+


 Pewnego dnia Gregor wraz z młodszą siostrą  Botką trafiają do Podzemia, czyli dziwnej krainy znajdującej się pod Nowym Jorkiem, w której żyją ,,inni" ludzie, ogromne nietoperze, szczury, karaluchy, pająki i inne zwierzęta.
 Gdy tylko ludzie ujrzeli Gregora, od razu poznali w nim wojownika z Niedokończonej Przepowiedni, mówiącej o wyprawie. Chłopiec nie chce brać w niej udziału, jednak jest  to jedyna nadzieja na ocalenie ojca.
  W Podziemiu rozpoczyna się wojna, która jest głównym tematem książki.

Ogólnie ta książka była ciekawa, jednak nie jako super wciągająca, jak to bywa w przypadku niektórych książek. Suzanne Collins powiedziała, ze pisząc te powiesć inspirowała się Alicją w Krainie Czarów. 
Można w tej książce dostrzec to, że nie wart zawsze, od razu ufać ludiom i że nawet przyjaciel może nas zdradzić. Poza tym nie widać wielu pouczających aspektów, ale mimo wszystko jest to powieść godna polecenia.
To takie nietypowe fantasy. Nie spotkałam się z książką, w której są ogromne karaluch, nietoperze, które w dodatku mówią! Pani Collins stworzyła nowy, inny świat i niepowtarzalną historię.

Daję tej książce 8/10 :)

Ja już czekam na premiery kolejnych części a was zachęcam do lektury :)


PS serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI za przysłanie egzemplarza recenzenckiego :)

czwartek, 16 kwietnia 2015

Kuba i Amelia/Amelia i Kuba RECENZJA

Dziś mam dla was kolejną recenzję :) tym razem jest to ,,Amelia i Kuba/Kuba i Amelia godzina duchów" zapraszam do czytania :))





Tytuł: Amelia i Kuba/ Kuba i Amelia godzina duchów
Autor: Rafał Kosik
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 256/280
Rok wydania: 2014

 Oto na nowe osiedle sprowadzają się nowi mieszkańcy. Jedenastoletnia Amelia poznaje jedenastoletniego Kubę, a zwykła przeprowadzka okazuje się początkiem nowej przygody, w którą zamieszani będą: Amelia i Kuba, szalony naukowiec, legwan Franek, sąsiadka- pani Kożuszek, nadpobudliwy pies Imbir, pewna nierozgarnięta Celebrytka, nowa linia jogurtów, wybitnie inteligentny brat Amelii i wybitnie postrzelona, złośliwa siostra Kuby. No, i jeszcze... DUCHY. Takie całkiem współczesne. 

 Zacznę od tego, że jest to dwu książka i, jak nas informuje wydawnictwo, adresowana jest  dla dzieci w wieku 7/11 lat, czyli idealnie moja kategoria wiekowa xd
Pewnie wiele z was nie ogarnia fenomenu dwu książki i zapewne każdy zadał sobie pytanie ,,Po co wydawać tę samą historię w dwóch książkach?" Niby jest ta sama historia, ale jednak te dwie książki to co innego. Kuba i Amelia opowiedziane jest z perspektywy chłopca, jak można się zresztą domyśleć. Są tu jego przemyślenia, co najlepsze, rzeczy, które dzieją się w jego domu,a wszystkie te sceny przepełnione są mega dawką humoru. Natomiast w Amelia i Kuba jest przedstawiona cała ta historia z perspektywy Amelii, jej przemyślenia, marzenia rozterki oraz zdarzenia, które miały miejsce w jej domu.
 Niewątpliwie te książki są czymś zupełnie innym, nigdy nie spotkałam się z dwu książka, ale może jeśli wy tak, to koniecznie dajcie mi znać. Więc, moim zdaniem to był świetny pomysł ze strony pana Kosika. Najlepsze było to, że kiedy czytałam najpierw AiK w wielu momentach myślałam sobie ,,Ciekaw co o tym myśli Kuba" a później mogłam uzyskać odpowiedź na moje pytanie. Wcale też mi nie przeszkadzało, że była to ta sama historii, ponieważ kiedy były te same opisy, dialogi itp. to po prostu czytałam tylko raz, pomijałam ten fragment i leciałam dalej.
 Dodatkowo wielki plus dla tych książek, ponieważ są one idealnie dostosowane do swojego przedziału wiekowego bo: 
  1. Nie mają przerażająco dużej ilości stron co zniechęca dzieci w tym wieku do sięgnięcia po książkę
  2. Jest dosyć spory druk
  3. Są wyjaśnione słowa lub wyrażenia, których dzieci na pewno nie znają, a które przydają się w życiu, np. było wyjaśnione pytanie retoryczne więc pan Kosik wyręczył rodziców w tłumaczeniu swoim pociechom różnych słów
 Trochę o treści. Pewnego letniego dnia do apartamentowca na obrzeżach Warszawy, w którym mieszka Amelka z rodziną w prowadza się Kuba. Dziewczynak bardzo chce go poznać, jednak myśli, że chłopiec jej nie lubi, a Kuba myśli to samo o Amelii. Pewnego razu dzieci zauważają dziwne zjawiska i postanawiają zbadać tą sprawę. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, ponieważ łatwo zrobić tu spojler. Powiem jeszcze tylko, że nie brakuje w tych książkach humoru, są tu też przedstawione rozterki jedenastolatków oraz pokazują także, że czasami dziec są mądżejsze niż dorośli.

 Podsumowując, polecam te książki osobom w każdym wieku, małym czy dużym, chłopcom czy dziewczynkom, nie ważne, każdy może to przeczytać. Na prawdę są bardzo ciekawe, zabawne, czego chcieć więcej?
 Kupując je oczekiwałam wiele i nie zawiodłam się, choć trochę bardziej podobało mi się Kuba i Amelia.

Daję tym książkom 8,5/10


A wy? Czytaliście te książki? Jak wam się podobały? A może macie ochotę po nie sięgnąć?
Jestem bardzo ciekawa co o nich myślicie, więc zachęcam do komentowania :)

Paaa


wtorek, 14 kwietnia 2015

Weekend na mazurach :)

Hej! :)
Dziś mam dla was nieksiążkowy post, a mianowicie, chcę wam opowiedzieć jak spędziłam weekend :)

Jak wskazuje już tytuł byłam na mazurach. Uwielbiam ten region Polski, jest tam po prostu cudownie! Piękne widkoi, lasy, jeziora, za każdym razem kiedy jestem na mazurach zachwycam sie, jak tam jest pięknie! Byłam tam już kilka razy i będę na pewno jeszcze nie raz, jadę tam też w te wakacje na dwa tygodnie. :)

W sumie to dowiedziałam się, że jadę na mazury dopiero w czwartek. Wyjechalismy w sobotę około 5:20, więc baardzo wcześnie, jechaliśmy aż 5 godzin!
Głównym celem tego wyjazdu było zawiezienie żaglówki na mazury, no i oczywiście, żeglowanie.
W sobote była wspaniała pogoda! Słonecznie, ciepło, wiatr w sam raz :) Dopłynęliśmy do pobliskiej miejscowości, 7km od portu, w którym byliśmy, i zostalismy tam na noc, oczywiście spaliśmy na łódce:)

W niedzielę niestety pogoda nie sprzyjała, ponieważ rano lało i był bardzo duży wiatr. Na szczęście potem się uspokoiło, co nie zmienia faktu, że nadal wiatr był straszny. Fale było na prawdę duże, jak na jezioro, na dodatek, przez większość drogi płynęliśmy pod wiatr, co było trudne. Ja już myślałam, ze nie dopłyniemy xd Łódka okropnie się przechylała, dziewię się, że nie wypadłam (haha xd). A wiatr i fale były tak silne, że nawet silnik nie dał im rady. Wracaliśmy bardzo długo, jednak na szczęście, w końcu po tych kilku strasznych godzinach dopłynęliśmy do portu, a następnie wróciliśmy do domu.
Nie był to długi wyjazd, bo tylko dwa dni i mimo tej strasznej niedzielnej żeglugi miło wspominam ten wyjazd i szczerze powiem, że mi się podobało :)

Wiem, że mówię to po raz kolejny, ale mazury sa pięknę i zawsze chetnie tam wracam :)
Jeśli nigdy nie byliście na mazurach, to musicie je zobaczyć :)

A na dowó, że jest tam przecudownie macie powyższe zdjęcia :) Swoją drogą, sama je robiłam, moim telefonem xd 


Zapraszam was w powyższe linki i standardowo zachęcam do komentowania :) 



czwartek, 9 kwietnia 2015

PILNIE POTRZEBNE GŁOSY!

Hej :) 
Biorę udział w konkursie, który polegał na napisaniu krótkiego opowiadania, jednak żeby wygrać potrzebne są głosy, których baaaardzo potrzebuję :/ 
tutaj macie link do mojego opowiadania :) 
Głosowanie jest bardzo proste, musicie wpisać adrs e-mail w zaznaczone miejsce, następnie na podany adres wyślą wam linka do potwierdzenia głosu. Wchodzicie w ten link i głos jest oddany :)
Możecie głosować raz na dobę :)
Na pewno jakoś się odwdzięczę osobą, które na mnie zagłosują :)
Jeśli oddacie głos to koniecznie mnie poinformujcie :)
Z góry brdzo, ale to BARDZO WAM WSZYSIKIM DZIĘKUJĘ ;)

środa, 8 kwietnia 2015

Marzec- PODSUMOWANIE!

Minął kolejny miesiąc, więc przeyszedł czas na podsumowanie marca :)
Cały czas nie mogę uwierzyć, że już mamy kwiecień,  ten czas tak szybko leci :)

Więć w marcu przeczytałam 4 książki, moim zdaniem jest okay :)

  • Cecelia Ahern Love, Rosie link do recenzji macie tutaj :) (3,3cm)
  • Rafał Kosik Amelia i Kuba/Kuba i Amelia godzina duchów recenzję tych książek na pewno napiszę i dodam, ponieważ mam dużo do powiedzenia na ich temat :) Jednak krótko mówiąc, bardzo mi się podobały i nie zawiodłam się, więc oczywiście polecam! (2,5cm i 2,7cm) 
     


















  • Wiliam Szekspir Rome i Julia  to akurat była lektura, jednak jestem szczęsliwa, że przeczytałam tę książkę. To chyba najbardziej znany dramat i sądzę, że każdy powinien przeczytać taki klasyk. Nie czytało się tego aż tak źle, było całkiem ciekawe, ale przez kwiecisty język Szekspira wiele nie zrozumiałam. :) (0,8cm)

Co słychać u mnie?
Więc dwa razy byłam chora :/ I poza tym to nic ciekawego się u mnie nie dziej xd :)

Czas podsumować wyzwanie :))
W marcu uzyskałam 9,3cm
Zaś w poprzednich miesiącasch 9,3cm 
A w sumie daje mi to 18,6cm
 Ja jestem z tego wyniku zadowolona :) i mam nadzieję, że inne miesiące też będą się tak kończyć :)

Standardowo zachęcam do komentowania lub piosania do mnie na maila i zapraszam na facebook'a
:)